Początki baloniarstwa |
Od wieków ludzie marzyli o tym, aby wznieść się ponad ziemię. I chociaż pierwszy mityczny lotnik Ikar wzniósł się w przestworza za pomocą skrzydeł, a w XVI w.n.e Leonardo da Vinci konstruował skrzydlate maszyny to pewnie nikt się nie spodziewał, że pierwszy statek powietrzny takowych nie będzie posiadał. Podobno już w średniowiecznych Chinach zauważono, że ogrzane powietrze jest lżejsze od nieogrzanego. Budując latawce w kształcie smoków, wkładali do paszczy płonącą pochodnię, dzięki czemu takie ogrzewanie znacznie zmniejszało ciężar latawca.
Dopiero w XVIII w. papiernicy, bracia Joseph Michel (1740-1810) i Jacques Etienne (1745-1799) Montgolfier paląc resztki papieru zauważyli, że nad ogniem unoszą się papierowe drobinki. Postanowili zamknąć gorące powietrze w papierowym worku i wypuścić w przestworza. Joseph Montgolfier na początku zaczął eksperymenty od balonów wypełnionych dymem wraz z bratem Etienne myśleli, że balon utrzymuje w górze nie ciepłe powietrze, lecz dym, dlatego wypróbowywali różne kombinacje papierów, szmat i wilgotną słomę, aby uzyskać odpowiedni gaz. Z czasem udało się wykonać kilka pomyślnych doświadczeń.
5 czerwca 1783 roku bracia dokonali w Annonay we Francji pierwszej udanej próby z balonem. Ich pierwszy bezzałogowy balon o średnicy około 11 m, pojemności 600 m³, masie 230 kg i wysokości około 12 m miał łacińską nazwę AD ASTRA był zbudowany z marszczonego papieru płóciennego i napełniony był ogrzanym powietrzem. Do łączenia powłoki użyli kleju i podobno 1 800 guzików. Balon wniósł się na wysokość ok. 1 800 m i wolno opadł na ziemię.
27 sierpnia 1783 roku francuski uczony prof. Charles Jacques Aleksandre César (1746-1823) na Polach Marsowych w Paryżu zademonstrował kulisty balon o średnicy około 4 m, pojemności około 35 m³, którego powłoka została wykonana z nagumowanej tkaniny i była wypełniona wodorem, gazem lżejszym od powietrza. Do wytworzenia wodoru wykorzystano drewnianą beczkę wypełnioną kawałkami żelaza i kwasem siarkowym. Po starcie balon w ciągu dwóch minut osiągną wysokość 1000 m, zanurzył się w ciemnej deszczowej chmurze i po locie trwającym 42 minuty wylądował 22 km od Paryża we wsi Gonesse, gdzie przez mieszkańców został najpierw przedziurawiony strzałem z broni, a następnie zniszczony przy użyciu wideł i cepów.
19 września 1783 bracia Montgolfier, na życzenie króla Ludwika XVI i Francuskiej Akademii Nauk powtórzyli doświadczenie ze swym balonem w Wersalu. Tym razem był to balon, do którego przymocowano kosz, w którym umieszczono owcę, koguta i kaczkę. Lot trwał ok. 8 min i balon wylądował w odległości 4 km od miejsca startu. Był to pierwszy udany lot z żywymi istotami. 15 października 1783 roku Jean Francois Pilâtre de Rozier (1754-1785), jako pierwszy aeronauta, wzniósł się balonem cieplnym na uwięzi na wysokość ponad 20 m, zaś 19 października tegoż roku osiągną wysokość 60 m. 21 listopada 1783 roku Jean Francois Pilâtre de Rozier wraz majorem piechoty Francois Laurent d’Arlandes (1742-1809) wznieśli się po raz pierwszy w historii lotnictwa balonem wolnym. Niebiesko-złoty balon braci Montgolfier o pojemności 2000 m³, miał wysokość 22 m i średnicę 14,5 m. Start nastąpił sześć minut przed drugą po południu z pomostu w Lasku Bulońskim. Powłoka balonu podczas napełniania spoczywała na dwóch masztach, a otwór wlotowy powłoki umieszczony był w specjalnie przygotowanym otworze w pomoście. Wokół otworu wlotowego powłoki zbudowano gondolę, w której złożono wełnę i słomę. Do podpalania słomy miał służyć drążek z żarzącym się węglem, znajdujący się w środku otworu wlotowego. Do gaszenia ewentualnego pożaru powłoki przygotowano szmaty i wodę. Pierwszy lot z dwuosobową załogą nad Paryżem na wysokości 1 000 m trwał ok. 26 minut i zakończył się szczęśliwie w odległości 8 km od miejsca startu. 1 grudniu 1783 roku nastąpił jeszcze dwa wzloty balonu. Producenci aparatury laboratoryjnej, znany francuski fizyk prof. Jacques Charles i Noel Robert, który opracował technologię impregnacji jedwabiu gumą, wystartowali z ogrodu przed pałacem Thuileries w Paryżu balonem wypełnionym wodorem. Powłoka ich balonu miała kształt kuli, została zszyta z czerwonych i żółtych klinów z podgumowanego jedwabiu. W dolnej części powłoki balonu znajdował się rękaw służący do napełniania powłoki gazem. W górnej części powłoki umieszczono zawór, uruchamiany z gondoli za pomocą liny umożliwiającej wypuszczenie gazu, w celu obniżenia wysokości. Zawór służył ponadto do wypuszczenia gazu z powłoki po wylądowaniu. Górna półkula balonu była pokryta siatką sznurową. Na równiku balonu znajdowała się drewniana obręcz przymocowana do sieci. Do obręczy przymocowano linki nośne utrzymujące gondolę załogi. W gondoli były zawieszone woreczki z piaskiem, które miały służyć do regulacji wysokości. Oprócz tego profesor Charles zabrał ze sobą dwa przyrządy: barometr i termometr, do bezpośrednich obserwacji. Aeronauci po prawie dwugodzinnym locie na niedużej wysokości wylądowali 40 km od Paryża. Tuż po wylądowaniu prof. Charles postanowił wykonać drugi lot na większą wysokość. Tym razem wzniósł się sam, osiągając w ciągu 10 minut wysokość około 2 700 m. Lot trwał 35 minut. Profesor Jacques Charles, jako pierwszy określił zależność ciśnienia gazu (przy stałej objętości) od zmiany temperatury.
15 września 1784 roku, Włoch Vincenzo Lunardi wykonał pierwszy lot poza granicami Francji nad terytorium Anglii. Wystartował balonem o pojemności 500 m³ z miejscowości Moorfields a wylądował niedaleko Ware.
7 stycznia 1785 roku francuski pionier aeronautyki i wynalazca spadochronu Jean Pierre Blanchard (1753-1809) wraz z Amerykaninem Johnem Jeffriesem (1744-1819) przelecieli Kanał La Manch balonem gazowym. Start nastąpił w rejonie Dover i po dwóch godzinach lotu balon wylądował w odległości 30 km za Calais.
13 czerwca 1785 roku Francois Pilâtre de Rozier wraz z pasażerem fizykiem Romain’em usiłowali przelecieć Kanał La Manche balonem gazowo - cieplnym. Chcąc uzyskać większą siłę wznoszącą użyli kombinacji: ognia i gazu lżejszego od powietrza. Balon ich konstrukcji posiadał w górnej części powłokę gazową a w dolnej części powłokę w kształcie cylindra, w której ogrzewało się powietrze. Niestety górna powłoka była wypełniona łatwopalnym wodorem i podgrzewanie powietrza doprowadziło do zapalenia balonu na wysokości 530 m, co spowodowało w ostateczności katastrofę. Pilâtre de Rozier, jako pionier lotów został pierwszą ofiarą powietrznej katastrofy.
|